Dziś już mało kto kojarzy Verę Wang z czymś poza nienagannymi sukniami ślubnymi. Tymczasem jej kariera nie zaczęła się bynajmniej w świecie mody. Poznaj zdumiewającą historię pracowitej kobiety, która bez przeszkód mogła zostać gwiazdą łyżwiarstwa figurowego, a nie władczynią imperium modowego.
Vera Wang urodziła się w Nowym Jorku w rodzinie emigrantów, którzy przyjechali z Chin na początku lat 40. Jej matka Florence pracowała jako tłumaczka w ONZ, a ojciec Chen Ching był właścicielem firmy farmaceutycznej. Dzieciństwo Very nazwać można w pełni uprzywilejowanym: dorastała przy Park Avenue, w jednym z budynków Manhattanu, a potem rodzice pomogli jej zdobyć prestiżowe wykształcenie w elitarnej szkole. Na drugim roku Wang jakiś czas studiowała w Paryżu na Sorbonie, ale wróciła do Stanów Zjednoczonych, aby uzyskać dyplom z historii sztuki.
W dzieciństwie wróżono jej zawrotną karierę w sporcie – od 6. roku życia dziewczynka uprawiała zawodowo łyżwiarstwo figurowe. Swoich olimpijskich ambicji jednakże nie zrealizowała. W 1968 roku Vera i jej partner James Stuart zajęli 5. miejsce na mistrzostwach Stanów Zjednoczonych w kategorii juniorów, ale para i tak nie dostała się do kadry olimpijskiej igrzysk w Grenoble. Wówczas Vera postanowiła zakończyć karierę sportową. Ta decyzja zmieniła jej życie o 180 stopni.
W latach 70. jej kariera uległa drastycznej zmianie. W wieku 23 lat Vera została przyjęta na stanowisko redaktorki w amerykańskiej edycji „Vogue”. Na tamten moment była najmłodszą redaktorką mody w historii magazynu. Very nie można było jednak nazwać nowicjuszką w dziedzinie mody: jej mama często chodziła na pokazy i zawsze zabierała ze sobą córkę. Na stanowisku redaktorki Vera przepracowała 15 lat – pisała na temat panujących w modzie trendów i odkrywała nowe nazwiska w świecie designu. A w 1987 roku mogła się sprawdzić i na tej drodze – objęła stanowisko dyrektorki ds. designu w domu mody Ralph Lauren. Tam przepracowała dwa lata i przez ten czas zdążyła wypuścić 13 kolekcji akcesoriów.
Jak to się często zdarza, myśl o uruchomieniu własnego biznesu podsunęło Verze samo życie, a dokładnie problemy, z jakimi nieoczekiwanie się zderzyła. W 1989 rok Wang zaręczyła się z dawnym przyjacielem Arthurem Beckerem. Podczas poszukiwań sukni ślubnej zrozumiała, że żadna kreacja nie odpowiada jej wyobrażeniom o tym, jak pragnie wyglądać na ślubnym kobiercu. Ponadto w butikach nie dało się znaleźć nic dla kobiet w dojrzałym wieku – Vera na tamten moment zbliżała się do czterdziestki. Wszystkie kreacje, które widziała, były zbyt infantylne – z dużą ilością falban i koronek. Nic z tego, co widziała, nie było proste, eleganckie czy choćby odrobinę seksowne. Dlatego Vera stworzyła własny projekt sukni i poprosiła krawcową, by według niego uszyła jej efektowną kreację ślubną za 10 000 dolarów.
Te ślubne perypetie naprowadziły ją na myśl o tym, że nie ona jedna zderzyła się przed ślubem z takim problemem. Kierowana tym przeświadczeniem otworzyła w kolejnym roku swój własny butik z sukniami ślubnymi w prestiżowym hotelu Carlyle na Madison Avenue. Z początku sprzedawała w nim suknie od znamienitych projektantów, takich jak Guy Laroche, czy Christian Dior. W kolejnych latach szlifowała swój warsztat modelarski, by ostatecznie wypuścić własną firmową kolekcję gustownych kreacji ślubnych.
Przez ten czas Vera Wang stworzyła niemało kultowych kreacji dla wielu słynnych panien młodych: w sukniach spod jej igły przysięgę małżeńską składały między innymi Avril Lavigne, Victoria Beckham, Sharon Stone, Kim Kardashian, Chelsea Clinton czy Ivanka Trump. Ta lista daleka jest jeszcze od zakończenia.
W 1997 roku Wang była obecna wszędzie. Ubierała celebrytki obecne na takich głośnych imprezach, jak wieczór inauguracyjny poświęcony reelekcji Billa Clintona, czy gale rozdania Złotych Globów i Oscara. W jej kreacjach prezentowały się liczne gwiazdy na czerwonym dywanie, w tym Sofía Vergara i Zendaya na rozdaniu nagród Emmy, a także Sandra Bullock i Viola Davis na ceremonii wręczenia Oscarów.
Ze sportem Vera też nie do końca się pożegnała. Poza linią ślubną zaczęła projektować kostiumy dla łyżwiarzy figurowych. Występowali w nich między innymi Michelle Kwan, Nancy Kerrigan, czy Evan Lysacek. Projektantka opracowała też kostium, który noszą cheerleaderki Philadelphia Eagles. W 2005 roku Wang otrzymała nagrodę Council of Fashion Designers of America (CFDA) i została Projektantką Roku, a w 2009 roku została uhonorowana nagrodą za wkład w rozwój sektora odzieży do łyżwiarstwa.
Oto jak w zawrotnym tempie Vera Wang przeszła drogę od butiku z sukniami ślubnymi do całego imperium modowego. Wang stała się nawet częścią popkultury – jej postać pojawiła się w wielu kultowych filmach i serialach jako symbol mody ślubnej. Wymieńmy w tym miejscu „Seks w wielkim mieście”, „Brzydulę Betty”, „Prezydencki poker” czy „Ślubne wojny”. Vera nie zamierza jednak na tym poprzestawać. „Sukces nie tkwi w ostatecznym rezultacie, lecz w tym, czego dowiadujesz się po drodze” – powiedziała w jednym z wywiadów i zdaje się, że to jej główna życiowa dewiza, dzięki której z każdym rokiem staje się coraz lepsza.
Fot. Frazer Harrison/Getty Images Entertainment/Getty Images
