Idealny sposób niestety nie istnieje. Jedne kobiety wolą wybierać zapach swoich perfum poprzez rozpiskę zapachów, doskonale orientując się, jaki typ będzie dla nich odpowiedni, inne nie kierują się nawet ogólną gamą (tzn. słodkie, gorzkie, ostre), a wolą wybierać w oparciu o walory konkretnego zapachu.
Do najczęstszych składników należą m.in.: róża, jaśmin, wanilia, wiśnia, jabłko, drzewo sandałowe. Teoretycznie nie istnieje żaden formalny podział, zapachy możemy jednak pogrupować na podstawowe kategorie: kwiatowe, owocowe, orientalne, drzewne, ziołowe, aldehydowe (tutaj najpopularniejszy Chanel No. 5). Każda kobieta ma jednak inne preferencje co do zapachu, jedne z nas wolą coś bardziej słodkiego, inne bardziej ostrego lub kwiatowego. Męskie zapachy zwykle są kojarzone z kompozycją nut skórzanych, korzennych czy drzewnych.
Zdajemy sobie sprawę z faktu, że rozpiska najczęściej występujących w perfumach zapachów niekoniecznie rozwiąże problem. Polecamy sposób sprawdzony i zarazem najprostszy, jednak niestety – być może długotrwały, ponieważ bywa, że dopiero pewien dobór poszczególnych składników zaczyna nam się podobać. Warto wybrać się do sklepu i dzięki testerom wypróbować ze trzy zapachy, aby sprawdzić, co nam się spodoba. To również sposób, aby od razu przetestować trwałość wybranych perfum na własnej skórze. Odradzamy przesiadywanie w galerii „do skutku”, aby przetestować od razu wszystkie ewentualne wybory, ponieważ zmysł powonienia jest zbyt wrażliwy na tak długotrwałe seanse. Ten sposób należy wybierać okazyjnie np. podczas zakupów, przechodząc obok drogerii.
Po Internecie krąży opinia, że osoby o tzw. skąpym powonieniu przestają czuć perfumy szybciej od innych, stąd tłumaczy się trwałość danych perfum. Jest to zdanie nieco przesadzone, ponieważ te ewentualne różnice będą zbyt subtelne, aby rzeczywiście brać je pod uwagę. Jest prawdą, że trwałość perfum będzie zależeć w pewnym stopniu od indywidualnych preferencji, np. część zapachu zależy od rodzaju skóry, miejsca nakładania, czasu, w którym go aplikujemy, pory roku itd. Polecamy spojrzeć na charakterystykę danego produktu przed jego zakupem, m.in. na zawartość procentową alkoholu i olejków, ponieważ im ich stężenie wyższe, tym dłużej zapach będzie się utrzymywał. Podróbki perfum z reguły posiadają bardzo niską trwałość, przez co już po godzinie przestajemy je czuć. Wody perfumowane oraz toaletowe również z reguły nie będą długo utrzymywać się na naszej skórze. Pewnym sposobem jest np. korzystanie z internetowych opinii kobiet, które przetestowały te i inne perfumy na sobie, lub spojrzenie na wspomniane parametry produktu, ponieważ trwałość niektórych może sięgać nawet 12 godzin. Jedne kobiety walczą z zanikającym zapachem poprzez częste powtarzanie nakładania go (trzymają perfumy w torebce i gdy przestają czuć ich zapach, aplikują je jeszcze raz), inne wolą postawić na długą trwałość. Warto pamiętać, że perfumy, które stoją otwarte już parę miesięcy, będą charakteryzować się obniżoną trwałością (lub jej kompletnym zanikiem).
Niektóre z nas lubią mieć pod ręką kilka różnych perfum i używać ich w zależności od kreacji czy humoru, inne wolą postawić na „ten jedyny”. Warto jednak wybrać zapach idealny dla siebie, aby zmniejszyć liczbę zalegających w mieszkaniu butelek. Zmiana to nic złego, utarło się jednak, że dobrze być w otoczeniu kojarzonym z danego zestawu zapachów. Ponadto tym samym zabezpieczamy się przed aplikacją innych perfum na odzież, na której pozostały zapachy z zupełnie odmiennej gamy (trwałość perfum na materiałach może być różna), a ich mieszanka spowoduje zupełnie odwrotny efekt do tego, który chciałybyśmy uzyskać.
Fot. Briam Cute/Pixabay
