Designerskie fotele w salonie sprawiają, że staje się on bardzo przytulny, a my czujemy się w nim bardziej komfortowo. Są idealnym dodatkiem do salonu, ale sprawdzą się również w innych pomieszczeniach. Designerski fotel zawsze będzie przyciągał wzrok, a jednocześnie sprawi, że poczujemy się w nim bardzo wygodnie i swobodnie.
Designerskie fotele do salonu można wybrać w różnych wzorach i wielkościach. Na pewno sprawdzą się niewielkie fotele, które posiadają kubełkowy kształt. Mają niskie oparcie i przypominają nieco projekty stworzone w latach 60. Mimo stylu retro zaskakują uniwersalnością oraz klasycznym wyglądem m.in. dzięki zastosowanymi w nich drewnianymi podłokietnikami. Można stosować je jako krzesła do stołu, ale idealnie dopełnią też przestrzeń, kiedy postawimy je przy ławie kawowej. Warto sprawdzić, czy – mimo swoich niewielkich gabarytów – głębokość siedziska fotela nie jest mniejsza niż 40 cm. Bardzo ważne jest, by wybierając fotele znaleźć taki, którego siedzisko ma co najmniej 50 lub 60 cm głębokości.
W przypadku foteli przeznaczonych do relaksu niezbędne jest wybranie takiego modelu, który będzie posiadał wysokie oparcie – powinien zapewniać wygodną podporę dla głowy. Tylko w takim modelu fotela poczujemy się w pełni zrelaksowani. Przez większość dnia trzymamy głowę dość sztywno, a krzesła w pracy nie zapewniają dostatecznego oparcia dla barków czy ramion. W fotelach wypoczynkowych koniecznie powinniśmy mieć taką możliwość. Wysokość oparcia nie powinna być więc mniejsza niż 70 cm. W takim meblu będziemy mogli się zatopić i wygodnie rozsiąść przy czytaniu książki.
Wśród designerskich foteli nie zabrakło miejsca dla nowoczesnego wydania uszaka. Jego historia jest bardzo ciekawa i wbrew pozorom nie pochodzi on ze Szwecji. Został stworzony w 1600 roku w Wielkiej Brytanii, gdzie na zamkach i dworach często wiało chłodem. Obudowanie boków oraz oparcia było wręcz niezbędne, by zachować odpowiedni komfort cieplny. Wywinięte do środka elementy oparcia – również jego górnej części, gdzie znajduje się głowa – sprawiały, że arystokraci czuli się w nim bardziej przytulnie. Model ten pozostał w podobnej formie po dziś dzień. W nowoczesnym designie klasyczny wingsback chair ma geometryczne pikowanie, a wywinięta górna część oparcia mocno odcina się od zabudowanego, ale prostego dołu z obitymi materiałem podłokietnikami. Bardziej futurystyczne projekty uszaków posiadają falowania w podłokietnikach, a także dość proste oparcie, które nie zajmuje tak wiele miejsca, jak klasyczne fotele tworzone niegdyś dla arystokracji. Prawdziwym hitem w salonach meblowych jest obecnie fotel uszak z możliwością regulacji oparcia. Dzięki temu dostosujemy kąt jego nachylenia do naszych potrzeb.
Wiele foteli wyposażonych jest również podnóżek, zapewniający nam pełen odpoczynek. Jest on doskonałym pomysłem, jeżeli jednak zależy nam na zachowaniu większej przestrzeni dobrym rozwiązaniem będą nowoczesne fotele z chowanymi podnóżkami. Takie modele pozwalają na oszczędność miejsca, ale nie kosztem naszej wygody. Za pomocą jednego przycisku bardzo szybko zmienimy nasz klasyczny fotel, w taki, który pozwoli nam w pełni wyprostować nogi po ciężkim dniu pracy. Bardziej zaawansowane projekty takich foteli mają również funkcje masażu. Dzięki niej na pewno w pełni się zrelaksujemy.
Istnieją również zaskakujące fotele, które łączą w sobie funkcje stolika oraz siedziska, posiadają nietypowy kształt lub są obrotowe, co sprawia, że mogą być używane również w biurze.
Zanim wybierzemy idealny model, znajdźmy dla niego odpowiednie miejsce. Sprawmy również, by fotel był meblem wypoczynkowym. Na pewno umiejscowienie go tuż przy oknie z widokiem na balkon czy ogród pozwoli na miły relaks. Można również umiejscowić go klasycznie: przy kominku albo telewizorze. Dopełni na pewno nasz salon i sprawi, że stanie się bardziej przytulny.